Ciało Andrzeja Izdebskiego zostało znalezione w mieszkaniu w stolicy Albanii 20 czerwca. Według Ministerstwa Zdrowia Izdebski był mu winien 4,6 mln euro z tytułu niezwróconej zaliczki za
Ludność: 2.845.955 wg. danych ze stycznia 2020 r., spadek o 0,29% w porównaniu do 2019 r. bez uwzględnienia obywateli Albanii, którzy wyemigrowali do innych krajów. Ostatni spis ludności został przeprowadzony w listopadzie 2011 r.
Edi Rama. Edi Rama (ur. 4 lipca 1964 w Tiranie [1] jako Edvin Kristaq Rama [2]) – albański polityk, artysta wizualny, malarz, wykładowca i samorządowiec, minister kultury, młodzieży i sportu (1998–2000), burmistrz Tirany w latach 2000–2011, od 2005 przewodniczący Socjalistycznej Partii Albanii, deputowany, od 2013 premier Albanii, w
Pogoda w Albanii jest pod wpływem klimatu śródziemnomorskiego. Łagodna z chłodnym, suchym latem. W najcieplejszych miesiącach średnio temperatury nie powinny przekraczać 22°C (72°F). Są co najmniej cztery miesiące ze średnią temperaturą ponad 50°F (10°C). Istnieje zagrożenie przymrozkami w zimie. Notuje się co najmniej trzy
Albańczyk ze stolicy posiada 1 hasło. t i r a ń c z y k; Powiązane określenia posiadają 1 hasło. t i r a n k a; Podobne określenia. Albanka ze stolicy; pani ze stolicy Albanii; stolica Albanii; kobieta ze stolicy Albanii; mieszkanka stolicy Albanii; mieszkają w stolicy Albanii; jest stolicą Albanii; stolica u stóp Andów; Powiązane
Warto wspomnieć o Rivierze Albanii, która rozciąga się na długości 120 km. Na wybrzeżu znajdują się malownicze miasteczka, a plaże są piaszczyste i bardzo czyste. Albania ciekawostki dla dzieci 1. Piramida. W Tiranie, stolicy Albanii, znajduje się piramida zbudowana przez Envera Hodżę, byłego przywódcę kraju.
Kobieta poszukiwana we Włoszech za werbowanie młodych ludzi do organizacji dżihadystycznej Państwo Islamskie (IS) została w sobotę aresztowana w stolicy Albanii Tiranie - poinformowała
23°C. 23%. Albania ma klimat typowo śródziemnomorski, co oznacza przede wszystkim wiele miesięcy doskonałej, słonecznej pogody. Nawet w środku zimy temperatury utrzymują się na dużo wyższym poziomie, niż w naszych umiarkowanych warunkach. Zanim odpowiemy sobie na pytanie: Albania – kiedy jechać, warto poznać rozkład temperatur
Spaliny, śmieci, stare brzydkie budynki – moje pierwsze wrażenie…. Tirana – stolica Albanii, która liczy niespełna 900 tysięcy mieszkańców. Warto dodać, że stolica jest największą pod względem liczby mieszkańców. Jeśli chodzi o powierzchnię miasta, to do największej nie należy i zajmuje niespełna 50 km2.
Jak dojechać z Tirana (Albania) do Sarandë (Albania) pociągiem (164km). Kup tanie bilety kolejowe online. Szukaj cen biletów. Szczegółowe informacje oraz rozkład jazdy. Aby podróżować pociągiem z Tirana na Sarandë w Albanii, przeczytaj poniższe informacje i wpisy na blogu. Twoja trasa podróży może wyglądać tak.
bgd0. Podziel się:Rada miejska Tirany, stolicy Albanii, jednogłośnie zatwierdziła w poniedziałek nadanie nazwy ulicy Wolnej Ukrainy. Wcześniej nosiła ona imię Doniki Kastrioti, żony albańskiego bohatera narodowego Skanderberga. "The Guardian" zwraca uwagę, przy tej ulicy swoją siedzibę ma ambasada Federacji Rosyjskiej w Albanii. Ulica w stolicy Albanii, przy której mieści się ambasada Rosji, będzie nosić imię "Wolnej Ukrainy" (Adobe Stock, Sitadoni)
Albania w ostatnich latach jest coraz licznej odwiedzana przez turystów. Jednakże nadal pozostaje jednym z nielicznych dziewiczych miejsc w Europie, które zachowały swój dawny urok, zwłaszcza jeżeli chodzi o wybrzeże Adriatyku. Ci, którzy kochają dziką przyrodę i śródziemnomorskie powietrze, zdecydowanie powinni tu przyjechać. Czekają na nich malownicze góry, egzotyczne plaże i wiele innych miejsc, które warto odwiedzić. Berat Berat znajduje się w środkowej części kraju, nad rzeką Osum. To jedno z najstarszych albańskich miast, którego rozkwit przypada na czasy panowania Imperium Osmańskiego. Ze względu rozsianą po całym wzgórzu miejską zabudowę z tamtego okresu, i wrażenie jakie można odnieść spoglądając na nią z dystansu, Berat znany jest dziś jako Miasto Tysiąca Okien. Charakterystyczna mieszanka architektury osmańskiej i albańskiej wpisana została na listę światowego dziedzictwa UNESCO (2008 rok). Górska rzeka w Alpach Albańskich, fot. arch redakcji Główną atrakcją turystyczną Beratu jest 140-wieczny zamek Kalaja, który, mówiąc precyzyjniej, jest twierdzą leżącą pod miastem. Trudno o lepszy punkt widokowy. W drodze do wciąż zamieszkałej cytadeli można podziwiać muzułmańską dzielnicę Mangalem, dzięki której miasto zyskało swój przydomek. W Beracie warto też odwiedzić Meczet Królewski, jedyny budynek sakralny, który przetrwał Rewolucję Ideologiczną i Kulturalną, w skutek której pod koniec lat sześćdziesiątych państwo przejęło wszystkie budynki świątynne. Meczet został wybudowany za panowania sułtana Bajazyda II w 1495 roku. Stanowił centralną część kompleksu świątynnego, który składał się z szkoły muzułmańskiej, medresy, biblioteki oraz dobudowanego później XVIII-wiecznego klasztoru. Ksamil, Albańska Riviera, fot. arch. redakcji Riwiera Albańska Wzdłuż wybrzeża Morza Jońskiego rozpościera się niezwykle malownicza Riwiera Albańska, która ciągnie się przez miejscowości takie jak Borsh, Himara, Qeparo, Pigeras, aż do Lukovej. Za najpiękniejszą uchodzi Himara, gdyż w tym miejscu zielone stoki gór Llogara, zdają się gwałtownie opadać bezpośrednio do morza, a z wysokich klifów można podziwiać naturalne piękno tego rejonu. Jednymi z najlepszych plaż na całej riwierze są plaże Porto Palermo, Llamani i Filikuri. Cała okolica jest w większości nieskalana działalnością człowieka, a ponieważ tuż za plażami roztaczają się wysokie góry, w łatwy sposób można połączyć opalanie z rekreacyjną wspinaczką, przy okazji odkrywając małe romantyczne wioski rozsiane po stokach. Ważnym punktem albańskiej Riwiery są wyspy Ksamil, odległe gromady trzech małych wysp położonych tuż przy wybrzeżu, na które dostać można się tylko za pomocą łodzi. Stanowią one część Parku Narodowego Butrint i są doskonałym przykładem na to, że Albania wciąż jest jednym z najbardziej nietkniętych i dziewiczych terenów Europy. Przy okazji warto też zobaczyć miasto Butrint, zwane albańskimi Pompejami. Mozaiki w rzymskim amfiteatrze w Durres, fot. arch. redakcji Durres Durrës (starożytne Dyrrhachion), przez wiele lat było jedynym dostępnym miejscem wypoczynku, zarówno dla Albańczyków, jak i dla ich pozbawionych dostępu do morza kuzynów w Kosowie i Macedonii. Jest to najważniejsze portowe miasto w kraju, ważne nie tylko z ekonomicznego punktu widzenia, ale także pod względem kulturowym. Imprezy kulturalne i tradycyjne biesiady odbywają się tu przez cały rok. Ważną rolę w tych wydarzeniach pełni amfiteatr rzymskiego cesarza Hadriana (drugi największy amfiteatr na Bałkanach), który jednocześnie jest główną atrakcją miasta. W IX wieku w jego pobliżu wzniesiono mały kościół ze ścianami pokrytymi mozaiką. W mieście można również zobaczyć łaźnie z II wieku i bizantyjskie forum z marmurowymi kolumnami. Przełęcz Llogara, fot. arch. redakcji Przełęcz Llogara Jedno z najbardziej niesamowitych miejsc do odwiedzenia w całym kraju. Wybudowana w 1920 roku droga wiodąca przez przełęcz, łączy Albańską Riwierę z trzecim co do wielkości miastem w kraju – Vlorą, i oferuje zapierające dech w piersiach widoki na turkusowe wody Morza Jońskiego. Uważana jest za trasę dostarczającą jednych z najbardziej spektakularnych widoków na całym świecie. Trudno o lepsze miejsce do podziwiania albańskiego wybrzeża – z wysokości ponad tysiąca metrów widok może wręcz oszołomić. Do zatok prowadzi wiele bocznych dróg, bez problemu możemy więc zboczyć z trasy w poszukiwaniu idealnej zacisznej plaży. Przełęcz Llogara jest częścią Parku Narodowego Llogara. Góry w parku wznoszą się na wysokość dwóch tysięcy metrów i są doskonałym miejscem na trekking. Większość obszaru parku pokrywa sosnowy las, który jest domem dla zwierząt – napotkanie daniela, który da się nawet pogłaskać, nie należy tu do rzadkości. Stolica Albanii Tirana, pomnik Skanderberga na placu Skanderbeg Square, fot. arch. redakcji Tirana Do 1920 roku, czyli do momentu w którym stała się stolicą, Tirana była spokojnym miastem. Dziś jest gospodarczym i politycznym epicentrum kraju. Przyciąga kolorową architekturą i obiektami kulturalnymi, a także małymi kawiarniami na poboczach dróg, które sprawiają, że miasto rozpiera pozytywna energia. Ci, którzy chcą zanurzyć się w kulturze kraju, powinni udać się do jednego z muzeów – w Tiranie znajdują się najważniejsze obiekty, w tym Narodowe Muzeum Historyczne ozdobione ogromnym socjalistycznym muralem zwycięskich partyzantów. Olbrzymią atrakcją jest również meczet Et’hem Bey, jeden z najcenniejszych budynków w kraju, który pochodzi z końca XVIII wieku. Najważniejszym miejscem jest jednak Plac Skanderbega. Nazwa placu nawiązuje do nazwiska albańskiego bohatera narodowego i stanowi punkt orientacyjny miasta. Z tego miejsca drogi rozbiegają się we wszystkich kierunkach. – Mniej oczywistą atrakcją może być betonowa piramida znajdująca się w bliskiej odległości od Placu Skanderbega. Zbudowana w 1987 roku przez córkę Envera Hodży, dyktatora Albanii (w latach 1944-85), jako muzeum poświęcone pamięci ojca, jest dziś okropnie zaniedbana. I choć od lat mówi się o jej zburzeniu, mieszkańcy twierdzą, że powinna pozostać nienaruszona, stanowi bowiem niezwykle trafny symbol brzydkiego ducha Stalina – opowiada przedstawiciel biura podróży Rainbow. Tradycyjne albańskie domy w Gjirokastera, Albania, fot. arch. redakcji Gjirokastra Miasto wpisane na listę światowego dziedzictwa kulturowego leży na południu Albanii. UNESCO doceniło jego wyjątkowy styl architektoniczny, czyli małe kamienne domy zaprojektowane na wzór zamków, charakterystyczne dla bałkańskiej architektury okresu osmańskiego. Pełnowymiarowy zamek, który również tu znajdziemy, okryty jest niezbyt dobrą sławą. Wszystko dlatego, że w czasach komunizmu mieściło się tam więzienie dla tych, którzy przeciwstawiali się władzy. Obecnie jest w nim jednak wiele rzeczy wartych obejrzenia, niesamowita zbrojownia, a także odrzutowiec US Air Force zestrzelony przez komunistów. Gjirokastra ma wiele atrakcji kulturalnych – do zobaczenia są muzea (na muzea przekształcono, domy światowej sławy pisarza Ismaila Kadare i byłego dyktatora Albanii Envera Hodży), teatry i miejsca kultu religijnego, a dodatkowo co pięć lat obchodzony jest tutaj krajowy festiwal folklorystyczny – ostatni odbył się w 2015 roku. Będąc tu, koniecznie trzeba też udać się na stary osmański bazar. Kruje, Albania, fot. arch. redakcji Kruja Kruja leży około 25 kilometrów na północny wschód od stolicy. To dla Albańczyków szczególne miasto – z twierdzy tutejszego zamku, George Kastrioti Skanderbeg (wspomniany największy narodowy bohater), bronił kraju przed osmańską inwazją. Zamek, Kruja, jest obecnie ważnym zabytkiem. Znajduje się w nim muzeum Skanderberga, jedna z najważniejszych i najpopularniejszych atrakcji turystycznych Albanii. Z zamku roztacza się oszałamiający widok. W pobliżu znajduje się także park narodowy Qafe Shtama i grobowiec Sari Saltik. Park Narodowy Theth Park Narodowy Theth leży w dolinie utworzonej przez rzekę Theth, w samym centrum Alp Albańskich. Miłośnicy pieszych wędrówek i przyrody zdecydowanie powinni odwiedzić to, tym bardziej, że przez park przebiega wspaniały szlak turystyczny, wiodący przez Przeklętą Górę. 20-kilometrowa trasa wiodąca starym szlakiem mułów zwana jest Szczytem Bałkanów, prowadzi także przez sąsiednie Kosowo i Czarnogórę. Na pokonanie szlaku trzeba wygospodarować sobie około ośmiu godzin, wystarczy aby podziwiać widoki i zrobić masę niepowtarzalnych zdjęć. W południowej części parku znajduje się inne, wyjątkowe miejsce – Kanion Grunas. Ścieżka prowadząca do kanionu jest po prostu cudowna i oferuje niesamowite widoki na rzekę Thethi, która znana jest z krystalicznej czystości. Jeśli miniemy Kanion Grunas, dotrzemy do naprawdę niesamowitego miejsca. Niebieskie Oko to naturalny basen utworzony przez erozję urwiska nad rzeką. Można tam pływać i podziwiać strumienie wodospadów. Dolina Shkoder, fot. arch. redakcji Shkodra Miasto położone nad jeziorem Skutari, niedaleko od granicy z Czarnogórą, przez całe stulecia było ważnym punktem szlaku handlowego, osiedlali się tutaj zarówno starożytni Grecy jak i Rzymianie, później panowanie nad miastem obejmowali kolejno Serbowie, Wenecja i Imperium Osmańskie. W swojej długiej historii miasto odegrało ważną rolę w kulturze i historii Albanii, znajdziemy tu więc wiele śladów z przeszłości. Punktem orientacyjnym Shkodry są ruiny zamku Rozafa, wznoszące się w południowej części miasta. W jego sąsiedztwie znajdują się prehistoryczne cmentarzyska oraz starożytne i średniowieczne grodzisko. Warta zobaczenia jest także średniowieczna cytadela Drisht, a także słynny teatr Migjeni. Widok na jez. Ohrydzkie z miasta Pogradec fot. arch. redakcji Jezioro Ochrydzkie Jezioro Ochrydzkie jest najgłębszym jeziorem na Bałkanach i najstarszym jeziorem w Europie. Leży na granicy Macedonii i Albanii, i choć to macedońska strona jeziora jest bardziej popularna, brzeg Albanii coraz bardziej zyskuje, głównie dzięki wakacyjnemu miasteczku Pogradec. Co istotne, po albańskiej stronie jest także więcej piaszczystych plaż, a pstrągi od tutejszych rybaków są podobno najsmaczniejsze…, a w dodatku tańsze niż po drugiej stronie granicy. Źródło:
A jak Albańczycy Pobiją cię, ukradną ci samochód albo zegarek i zgwałcą twoją córkę... brzmi śmiesznie i niedorzecznie? I takie jest. O Albańczykach krąży wiele mitów. My jednak - i wiemy, że nie jesteśmy w tym odosobnieni - spotkaliśmy tam przyjaznych, uśmiechniętych ludzi. Nie dość, że pomocnych, to jeszcze pozujących do zdjęć. Trzeba rozwiać stereotypy. Szkodra: Nie miałam śmiałości podejść do tych ludzi. Strzelałam zoomem. Pani z prawej najpierw, jakby się zawstydziła, a potem pomachała życzliwie Tirana: konsternacja rzeźnika trwała krótko. Sympatyczny pan uśmiechnął się i zapozował. Podziękowałam oczywiście L jak lalki Przemierzając Albanię, raz na jakiś czas, można się natknąć na pluszowe maskotki umiejscowione na dachu domu, czy samochodu. Tego misia poniżej, przyczepionego do beżowego wehikułu, sfotografowałam w Tiranie. Lalki mają podobno odstraszać złe duchy, może zapobiegać wypadkom? Wiele takich "dziwolągów" widzieliśmy jeszcze z okna samochodu na południu Albanii w okolicach Dhermi. Strzegły niedokończonych budów przed zazdrością sąsiada. :) Tirana: Misio na masce ma odstraszać złe duchy B jak bary... Czy wiedzieliście, że Albania to jeden z niewielu krajów w Europie, w którym nie ma McDonalda? Nam udało się w stolicy znaleźć jego klona. A dokładniej: Kolonat. :) Tirana: prawie jak McDonald ...i B jak bunkry Enver Hodża obawiał się ataku na swój kraj. Kazał więc, od morza po góry, na wsiach i w miastach, wybudować 700 tysięcy tych betonowych "grzybów". Miały chronić Albanię przed "imperializmem i rewizjonizmem". Każdy bunkier miał pomieścić czteroosobową rodzinę. W rezultacie i tak biedny kraj stracił fundusze, które można by zainwestować w budowę mieszkań, czy dróg. Dziś schrony nadal straszą, choć jest ich coraz mniej. Niektóre zostały wysadzone w powietrze, inne służą jako hotele, kawiarnie, czy noclegowanie dla bezdomnych. Rozgorzał natomiast spór, czy je niszczyć, czy zachować i traktować jako pomniki kultury. Oto bunkier, który mijaliśmy w drodze do Macedonii. Albański bunkier, czyli betonowy grzyb A jak Ameryka Albańczycy nie bez powodu darzą dużym sentymentem USA. W 1920 prezydent Woodrow Wilson ujął się za niepodlogłością Albanii. Nawet w czasach twardych rządów Envera Hodży i silnej antymerykańskiej propagandy wielu młodych Albańczyków dostało po nim w spadku imię. Albańczycy są także wdzięczni za zaangażowanie rządu USA ws. Kosowa. Podczas naszej albańskiej wyprawy w Tiranie natrafiliśmy na imprezę w ambasadzie Stanów Zjednoczonych. Pół stolicy zostało wyłączone z ruchu. Tirana: Flagi na terenie ambasady USA Tirana: policja blokuje miasto; trwa impreza w ambasadzie USA N jak nędza... Albania od czterech lat jest w NATO, aspiruje także do członkostwa w Unii Europejskiej. Kraj po kilkudziesięciu latach komunistycznych rządów mozolnie podnosi się z upadku. Widać to na ulicach. Buduje się domy, drogi, sklepy. Miasta wyglądają jak ogromne place budowy. Kiedy reżim upadł, Albańczycy masowo rzucili się do ucieczki. Szacuje się, że od 1991 roku ten kraj opuściło ponad milion ludzi. Za kierunek swojej emigracji wybierali oni głównie Włochy, Grecję, Anglię. Bieda jest wszędzie. Widać ją wśród ludzi na ulicach, widać w zniszczonych domach. Popularny obrazek to żebrzące dzieci. W drodze ze Szkodry do Tirany Durres i kontrasty. Walący się dom i zadbana restauracja. W tle apartamentowiec ... i natura Albania to kraj kontrastów. Z jednej strony betonowe bunkry i walące się domy, a z drugiej piękne plaże i krystalicznie czysta woda. Wszechobecne śmieci, brud, ale też piękne góry i dzika, niezadeptana jeszcze przez turystów przyroda. Na zdjęciach poniżej nasze bliskie spotkanie z fauną w górach oraz błękitna laguna na południu kraju. W drodze do Dhermi: konie... ...i krowy Albańska riwiera Dhermi I jak Islam Albańczycy w większości są muzułmanami, jednak nie tak ortodoksyjnymi, jak np. Bośniacy. Ze świecą szukać kobiety w burce. Trudno jednak dokładnie ustalić, ile osób jest wyznawcami islamu, ponieważ część nie deklaruje przywiązania do żadnej wiary. Komunistyczny dyktator Enver Hodża ogłosił Albanię pierwszym ateistycznym państwem świata i zabronił praktykowania jakiejkolwiek religii. Meczety, kościoły i cerkwie kazał spalić. Jako jeden z nielicznych ostał się meczet Ethem Beja w Tiranie. Meczet Ethem Beja w Tiranie Wnętrze meczetu A jak...atrakcje Zabytków, jako takich, w młodszych albańskich miastach po prostu nie ma albo jest ich niewiele. Powoli to się zmienia. Albańczycy zaczynają rozumieć siłę turystyki. W Tiranie przeszliśmy się szlakiem historycznym ufundowanym przez Unię Europejską. W Szkodrze jest np. informacja turystyczna, ale niewiele można się tam dowiedzieć. Trzeba było widzieć minę chłopaka z obsługi restauracji w tym mieście, kiedy zapytaliśmy go, co poleca obejrzeć. Rozmowa polegała na tym, że młody człowiek uśmiechając się pięknie, odpowiadał pytaniem na pytanie, a mianowicie, co byśmy chcieli zobaczyć, i tak w kółko. Prawda jest taka, że my lubimy chłonąć klimat, obserwować, napawać się klimatem miejsc, niekoniecznie odhaczając zabytki w przewodniku, dlatego Albania bardzo nam odpowiadała. Żałujemy trochę starszych miast z początku państwowości tego kraju, których nie odwiedziliśmy: Butrintu, Beratu, czy Gjirokastry. Będzie jeszcze okazja. A to my w rzeczonej restauracji w Szkodrze. Z Birra Tirana.